Krzysztof Rutkowski znowu zaskakuje! Na ostatnim Pudelek Pink Party pojawił się w zupełnie nowym wcieleniu, które rozgrzało serca fanów i wywołało salwy śmiechu wśród zgromadzonych. Oto detektyw-celebryta, który pożegnał swój kultowy fryzjera na tzw. „kwadrat” i zamiast tego zaprezentował długie, ciemne włosy, które sprawiły, że nikt nie mógł oderwać od niego wzroku!
To jednak nie był nagły kaprys. Już dwa miesiące temu Krzysztof zapowiedział, że szykuje się do metamorfozy. Na jednej z konferencji nadąsany mówił, że „następnym razem być może nowa fryzura„. Wygląda na to, że pożegnanie kwadratu było nieuniknione! Na party Krzysztof wyglądał jak prawdziwy fashionista, łącząc stylowe dżinsy i kowbojki z bordową marynarką z aksamitu. Do tego ogromny łańcuch na szyi i okulary przeciwsłoneczne na koniec! Kto by pomyślał, że detektyw może być tak modny?
Oczywiście, jego fryzura wzbudzała ogromne emocje. Zamiast przystrzyżonego „kwadratu”, detektyw prezentował się w długich, prostych puklach, które były najprawdopodobniej peruką. Krzysztof nawet żartował na Instagramie: „Moja żona potargała mi mój kwadrat. Co ja teraz zrobię?!” Fani nie mogli oprzeć się wrażeniu, że ten nowy look dodał mu lat młodości. „Nie poznałam! Wygląda Pan super!” – grzmiały komentarze!
A tutaj najświeższy eksperyment Krzysztofa – co sądzicie?
Wyświetl ten post na Instagramie
Na pewno wiele osób zadaje sobie pytanie, czy to koniec przygody Krzysztofa z „kwadratem”. Sam zainteresowany zasugerował, że to może być dopiero początek jego fryzurkowych szaleństw. „Dzisiejszego wieczoru wielkie zaskoczenie. Kwadrat został zniszczony” – mówił z uśmiechem. Maja z przymrużeniem oka dodała, że to ona zadbała o jego nową fryzurę przez całą noc. Cóż za małżeńska miłość!
Nie ma wątpliwości, że Krzysztof Rutkowski potrafi być w centrum uwagi, niezależnie od tego, czy prowadzi dochodzenie, tańczy na parkiecie, czy po prostu przyciąga wzrok swoimi stylizacjami. Nowy look sprawił, że znów jest na językach, a w świecie celebrytów wiadomo: tam gdzie Rutkowski, tam zawsze coś się dzieje!
Jedno jest pewne – będziemy śledzić każdy krok Krzysztofa i jego fryzury, bo kto wie, co jeszcze ten detektyw wymyśli? Na pewno nie zamierza się nudzić! A może szykuje kolejny niespodziewany powrót swojego kultowego kwadratu? Jesteśmy na to gotowi!